Bardzo ważne!!!!!!
Jak już niektórzy z was zapewne czytali Harry pokłócił się z resztą One Direction. Wina stoi po stronie Taylor, no i Hazzy. Chłopak całe dnie spędza z Tay. Nie sypia nawet w hotelu razem z chłopakami tylko znika na całe noce... Mam jedno spostrzeżenie... Jeżeli przez Taylor <bo i tak wszyscy ja winią> rozpadnie się nasze cudowne One Direction to ma po prostu duuuuży problem, bo Directioners nie darują jej. Przestaje ją lubić. Wybaczcie mi, ale nie toleruje Haylor. Nie chodzi o to, bo jeśli Harry jest z nią szczęśliwy to ja nie będę jej oceniać i hejtować, ale ja po prostu nie chce żeby 1D się rozpadło. Według mnie przyjaźń jest ważniejsza niż "miłość". Czy warto zaprzepaścić prawie trzy lata wspólnej pracy i przyjaźni, która się pomiędzy nimi utworzyła dla jakiejś dziewczyny? Ja sądzę, że nie. ( Kłótnia potwierdzona przez Liama, Louisa i Zayna) / Mrs. Payne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz